Pasjonuje Was życie znanych gangsterów? Może sami kiedyś chcieliście być jak Al Capone? Jeżeli tak, to warto obejrzeć „Chłopców z ferajny” Martina Scorsese. Ten obraz z 1990 roku może całkowicie zmienić Wasze postrzeganie przestępczego życia jako fascynującej przygody na krawędzi prawa. „Chłopcy z ferajny” to zaprzeczenie „Ojca Chrzestnego” w najlepszym możliwym stylu.
Henry Hill (Ray Liotta) już jako chłopiec marzył o tym by zostać gangsterem. Zamiast chodzić do szkoły pracował na pobliskim postoju taksówek, gdzie spotykali się miejscowi mafiosi. Dzień po dniu jego fascynacja światem przestępczym rosła, a zadania jakie dostawał od Paula – szefa lokalnego gangu – były coraz poważniejsze. Razem z Henrym, swoje pierwsze kroki w półświatku stawiał Tommy DeVito (Joe Pesci). Wspólna praca i znajomi, stali się fundamentem wielkiej przyjaźni obu chłopców. Pewnego dnia na ich drodze pojawił się wpływowy gangster – James „Jimmy” Conway (Robert De Niro) – który wziął ich pod swoje skrzydła. Na ekranie oglądamy jak Henry i Tommy dorastają, a dzięki radom mentora stają się pełnoprawnymi członkami gangu. Trójka mężczyzn zaczyna nazywać siebie samych„chłopcami z ferajny”.
Idealnie dobrane.
Z przyjemnością zapraszamy Państwa do obejrzenia filmu o koszulach Miler Luxury Shirts, który powstał z wykorzystaniem najnowszych technologi pozwalających na rejestrowanie 500 klatek na sekundę. Film został nakręcony przez operatora jednej z największych stacji telewizyjnych w Polsce, a głos podłożył jeden z najlepszych polskich lektorów. Zamiast pustych słów ukazaliśmy proces produkcji naszych koszul od kuchni. Każdy może teraz zajrzeć do profesjonalnej szwalni i zobaczyć jak powstają najwyższej klasy koszule.
Film przedstawia prawdziwą historię życia gangstera Henrego Hilla, który naprawdę działał w Nowym Jorku. Obraz „Chłopcy z ferajny” oparty jest na książce Nicholasa Pileggi, o tym samym tytule. Scorsese w swoim filmie pokazał nam około trzydziestu lat życia Henrego – od młodego chłopca parkującego samochody, po bezwzględnego mordercę. Towarzyszymy głównemu bohaterowi zarówno podczas sukcesów jak i porażek. Widzimy nie tylko jak zdobywa fortunę i uznanie, ale też jak powoli pochłaniają go narkotyki i odwracają się od niego przyjaciele. Na pozór wspaniałe życie w końcu zmienia się w koszmar.
Martin Scorsese znany jest z tego, że jego filmy przepełnione są przemocą i rynsztokowym słownictwem. W „Chłopcach z ferajny” jest to jak najbardziej uzasadniony zabieg, dzięki temu film staje się jeszcze bardziej realistyczny, a widz ma okazję przekonać się jak brutalne jest życie gangstera. Reżyser nie próbował niczego upiększać, a bohaterowie to prości ludzie, którzy po prostu mieli odwagę zabijać i rabować by utrzymać swoje rodziny. „Chłopcy z ferajny” są filmem całkowicie innym niż „Ojciec Chrzestny”. Rodzina Corleone sprawiała wrażenie arystokratów, którym czasem bywało nie po drodze z prawem. Scorsese burzy te wyobrażenia i przedstawia nam swoją brutalną, ale bardzo realistyczną wizję amerykańskiej mafii. Jego punkt widzenia jest o tyle ciekawy, że sam wychował się w dzielnicy, którą portretuje w „Chłopcach z ferajny”.
Świetna historia i mocne męskie kino to wystarczający powód by sięgnąć po ten film, jednak prawdziwa bomba to kreacja Johna Pesciego. Warto poświęcić te dwie i pół godziny tylko po to, by zobaczyć jak rewelacyjnie stworzył postać Tommego DeVitto. Niezrównoważony, gadatliwy i bardzo niebezpieczny, a jednak niezmiernie sympatyczny – to cały Tommy. Trudno w to uwierzyć, ale nawet Robert De Niro wypada blado przy Pescim. Nie znaczy to oczywiście, że pozostałe role są słabe. Bynajmniej, ale postać Tommego to poprzeczka zawieszona bardzo wysoko. Doceniła to również kapituła oscarowa i przyznała Pesciemu nagrodę za najlepszą rolę drugoplanową w roku 1991. Warto również wspomnieć o świetnej ścieżce dźwiękowej, w filmie możemy usłyszeć takie zespoły jak: „The Rolling Stones”, „Cream” czy „The Who”. Wszystkie te elementy składają się na produkcję, którą trzeba obejrzeć.
Komentarze
Dodaj komentarz
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.
Pingback: Pakt z diabłem – niebezpieczny układ : Gentleman's Choice