Bordeaux i Wielka Piątka

Alkohol, Dla Ciała / 

Nazwa tego malowniczego regionu pochodzi od Francuskiego au bord de l’eau, które oznacza “wzdłuż wód” i odnosi się do ujścia rzeki Żyrodny, który dzieli region Bordeaux na 2 części. Aby zrozumieć fenomen miejsca w którym powstają najdroższe i najbardziej luksusowe wina świata należy cofnąć się prawie 2000 lat wstecz, kiedy rzymscy osadnicy posadzili tam pierwsze krzewy winogron. Na przestrzeni wieków wina z Bordeaux z wolna budowały swoją renomę by na dobre podbić Europę w XVII i XVIII wieku. Obecnie Bordeaux jest największym zwartym obszarem produkcji wina na świecie. Na jego terenie istnieje ok. 8000 posiadłości winiarskich, zwanych château. Doskonały klimat, gleba na której rosną i skąd pochodzą najbardziej znane szczepy winogron świata Cabernet Sauvignon oraz Merlot czynią z tego miejsca raj dla miłośników wina i luksusu.

wina_10.11

Klasyfikacja win z Bordeaux nie jednego może przyprawić o ból głowy.  Nawet znawcy i miłośnicy tego regionu miewają problemy by rozpoznać z czym mają do czynienia. Na etykietach win w Bordeaux oprócz rycin pięknych château spotkać możemy takie określenia jak AOC Bordeaux, Bordeaux Supérieur, Cru Classe, Cru Bourgeois. To nic innego jak bardzo skomplikowany system podziału i hierarchi powstających tam win. Upraszczając sprawę im mniejsze i bardziej dokładne miejsce pochodzenia tym wyższa jakość, prestiż i…. cena.

Najważniejszą klasyfikacją jest jednak, ta stworzona w 1855 roku na życzenie samego Napoleona. Ów doskonały strateg i miłośnik wina w związku z organizacją Wystawy Światowej w Paryżu poprosił bordoskich kupców by przygotowali listę najlepszych posiadłości winiarskich w tym regionie. Zostały one uszeregowane na pięć klas, a na liście tej znalazły się niemal wyłącznie winnice z gminy Médoc, która znajduje się na lewym brzegu rzeki Żyrondy. Jedynym wyjątkiem było Château Haut-Brion z okręgu Graves. Niemal od początku podział ten wywołał sporo kontrowersji, ale i tak wszedł do kanonu i po dziś dzień ma ogromny wpływ na postrzeganie i kształtowanie cen powstających tam win. Klasyfikację tę zmieniono do tej pory tylko dwa razy. Po raz pierwszy, dwa lata po jej opublikowaniu, kiedy dodano do niej Château Cantemerle i po raz drugi w roku 1973, kiedy Château Mouton awansowało z drugiej do pierwszej klasy. Aby pomóc w zrozumieniu na czym polega bordoska klasyfikacja win z 1885 roku posłużmy się przykładami cen za beczkę wina z tamtych czasów:

maurycy2_13.11

  • Bordeaux pierwszej klasyfikacji (Premier Cru) – Cena ponad 3,000 franków
  • Bordeaux drugiej klasyfikacji (Deuxièmes Crus) – Cena pomiędzy 2,500 a 2700
  • Bordeaux trzeciej klasyfikacji (Troisièmes Crus) – Cena pomiędzy 2,100 a 2400
  • Bordeaux czwartej klasyfikacji (Quatrièmes Crus) – Cena pomiędzy 1,800 a 2100
  • Bordeaux piątej klasyfikacji (Cinquièmes Crus) – Cena pomiędzy 1,400 a 1600

Chateau które szczycą się pierwszą klasyfikacją Premier Cru jest tylko pięć. Są to Chateau Margaux, Chateau Latour, Chateau Lafite, Chateau Haut-Brion oraz Château Mouton Rotschild. Producenci Ci noszą zaszczytne miano Wielkiej Piątki z Bordeaux a ich wina uważane są za najbardziej prestiżowe i najdroższe na świecie. Pijane były przez królów, prezydentów, zamożnych kupców, aktorów i celebrytów. Bardzo niewielka produkcja, doskonała jakość, wysokie oceny przyznane przez opiniotwórczych krytyków i prestiż posiadania tych unikatowych butelek sprawia, że przez lata stały się źródłem pożądania, synonimem luksusu i spekulacji finansowych a ich ceny potrafią być astronomiczne.

Chateau Lafite Rotschild

Winnice znajdują się w gminie Paulliac w apelacji Medoc, w północno-zachodniej części Bordeaux. Historia posiadłości sięga XIII w. Jednak swój pełen potencjał  pokazało gdy znalazło się w posiadaniu rodziny Rotschild. Chateau Lafite przechodziło także trudne momenty gdy epidemia szkodnika filoksery prawie całkowicie zniszczyła większość upraw, a później gdy podczas II Wojny Światowej splądrowano jej piwnice. Obecnie, dzięki ogromnemu popytowi z Azji wino jest uważane za jednne z najdroższych na świecie. Butelki z wybitnych roczników 2000 i 2005 roku potrafią kosztować ponad 10.000 dolarów za skrzynkę. Najdroższa butelka Chateau Lafite jaką kiedykolwiek sprzedano na aukcji pochodziła z rocznika 1787 należała do Thomasa Jeffersona, trzeciego prezydent USA i została wylicytowana za 115000 dolarów.

wina3_10.11

Jedno z niewielu miejsc w Polsce, w którym możesz zakupić Chateau Lafite znajduje się tutaj.

Chateau Latour

Winnica znajduje się na południowo-wschodniej części gminy Paulliac. Nazwa pochodzi od wieży, będącej częścią fortyfikacji z XIV w. W 1993 roku posiadłość kupił francuski miliarder François Pinault, który  stworzył imperium w skłąd którego wchodzą między innymi Yves St. Laurent, Gucci i Dom Aukcyjny Christie’s. 80% posiadłości pokrywają winorośle szczepu Cabernet Sauvignon, kolejne 18% to Merlot, a pozostałą częścią dzielą się Cabernet Franc i Petit Verdot.

Chateau Mouton Rotschild

Winnica zlokalizowana jest gminie Pauillac, 50 km na północny – zachód od Bordeaux. W 1973 roku dołączyła jako ostatnia do klasyfikacji Premier Crus głownie dzięki lobby ze strony rodziny Rotschild.  Podobno winnica nie zakwalifikowała się za pierwszym  razem ponieważ była w posiadaniu anglików. Etykiety butelek Chateau Mouton od lat projektowane są przez światowej sławy artystów takich jak Picasso, Dali, Francic Bacon i Miro. Winnice obsadzone głównie szczepem Cabernet Sauvignon. Po ok. 10% zajmują Merlot i Cabernet Franc.

Chateau Margaux

Chateau Margaux znajduje się w gminie Margaux w apelacji Medoc, na lewym brzegu rzeki Żyrondy. Posiadłość ta od pokoleń należy do greckiej rodziny Mentzelopulous. W winnicy tej uprawia się w przewadze Cabernet Sauvignon ale dzięki łączeniu ze szczepami Merlot, Petit Verdot i Cabernet Franc powstaje jedno z najsłynniejszych i najdroższych win na świecie. Uważane jest także za najdelikatniejsze i najbardziej kobiece z pośród Wielkiej Piątki. Butelka Chateau Margaux w rozmiarze Baltazar o pojemności 12 litrów znajdująca się w ekskluzywnym sklepie z alkoholami w Dubaju, kosztuje zaledwie…110000 funtów. Z kolei rocznik 1787 wciąż jest  jest posiadaczem miana najdroższego zbitego wina na świecie. Ubezpieczyciel wypłacił właścicielowi zawrotną sumę 225.000 dolarów.

wina5_13.11

Jedno z niewielu miejsc w Polsce, w którym możesz zakupić Chateau Margaux znajduje się tutaj.

Chateau Haut- Brion

Haut- Brion nie leży w apelacji Medoc, a Graves, w bliskim bliskim sąsiedztwie miasta Bordeaux. Trunek ten był pierwszym winem bordoskim eksportowanym do Stanów Zjednoczonych. Miało to miejsce w 1787 roku dzięki postaci Thomasa Jeffersona, prezydenta USA. W Chateau Haut-Brion uprawia się głównie Cabernet Sauvignon i Merlot, które stanowią prawie równo po 45% nasadzeń winnicy. Niecałe 10% zajmują Cabernet Franc i Petit Verdot.

Niezwykły alkohol wymaga odpowiedniej oprawy.

1200x500kieliszkipopr

Dobrej jakości wina  z Bordeaux nie należą do tanich. W sklepach specjalistycznych ich ceny zaczynają się od 50 złotych a za dobrej klasy trunek należy zapłacić powyżej 100 złotych.  Aby pokazać swój potencjał i klasę Bordeaux musi dojrzewać co najmniej 5 lat. Obecnie wina z Bordeaux znaleźć możemy w każdym supermarkecie a ich ceny potrafią zaczynać się już od kilkunastu złotych. Należy jednak pamiętać, że wina w tak niskich cenach są najczęściej efektem potężnej nadprodukcji, a ich jakość jest po prostu kiepska. Wina z młodych roczników będą odstraszały cierpkością oraz brakiem finezji i charakteru. Sięgając po takie pozycje musimy liczyć się na produkt, który nie dość że nas nie zachwyci to wręcz zrazi do tego wspaniałego regionu na dłuższy czas.  

O Autorze:

MaurycyMichalak
Maurycy Michalak – pasjonat win i mocnych alkoholi. Wieloletnie doświadczenie w branży alkoholowej zdobywał w całej Europie. . Posiada trzeci poziom certyfikatu WSET (Wine & Spirit Education Trust). Na co dzień odpowiedzialny jest za dobór portfolio win w sklepie Miler Spirits & Style.

Komentarze

  1. Pingback: Szkło ma znaczenie : Gentleman's Choice

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Czytaj kolejny artykuł

20 lat najpiękniejszej bielizny i kobiet, czyli jubileuszowy pokaz Victoria’s Secret

Moda / 

Już od 20 lat marka Victoria’s Secret zachwyca i słynie ze swoich niezwykłych pokazów na których prezentuje najnowsze kolekcje. Wczoraj odbyła się kolejna jubileuszowa edycja. Czym tym razem zaskoczyła ta najsłynniejsza na świecie marka bieliźniana?

Powstała ,wbrew pozorom, dla mężczyzn choć zajmuje się dystrybucją damskiej bielizny. Jej założyciel krępował się kupować negliż dla swojej żony i dlatego postanowił stworzyć miejsce przyjazne panom, którzy mogliby swobodnie wybierać te intymne prezenty dla ukochanych. Choć pierwszy sklep powstał w 1977 roku w San Francisco to prawdziwy rozgłos wzbudziły pokazy z lat 90., do których angażowano „Aniołki” jak nazywano kobiety prezentujące najnowsze kolekcje. Po kilku latach ten zwyczaj stał się najsłynniejszym przedsięwzięciem w świecie mody. Przełomem okazał się rok 1999 kiedy występ był emitowany na żywo przez telewizję oraz pokazywany na ekranie na Times Square, gdzie obejrzały go 2 miliony osób. Znakiem rozpoznawczym firmy są skrzydła noszone przez „Aniołki”, które nie ograniczają się do białych, pierzastych stelaży, ale są wykonywane tak aby pasowały do stylizacji, zwykle w kolorze odpowiadającym bieliźnie.

Bez najpopularniejszych modelek pokaz nie mógłby się odbyć. W tym roku  bieliznę prezentowały: Alessandra Ambrosio, Adriana Lima, Joan Smalls czy Candice Swanepoel. Wśród nich były dwie Polki – Magdalena Frąckowiak i Monika JAC Jagaciak. Panie zaprezentowały najnowszą kolekcję VS, która za chwilę pojawi się w sklepach na całym świecie. Dla JAC był to szczególny wieczór, bo po raz pierwszy pojawiła się na wybiegu jako oficjalny  aniołek VS. Oprócz polskich modelek, które dumnie reprezentują nasz kraj odziane w skąpą bieliznę, w 2012 roku został otwarty pierwszy sklep Victoria’s Secret w centrum handlowym Złote Tarasy w Warszawie. Niektóre modele, i te ze sklepów, i te z wybiegu, zszokowały publiczność nie tylko swoją innowacyjnością i oryginalnością, ale i ceną.

Stanik wart miliony

Corocznie podczas pokazu prezentowany jest wyjątkowy biustonosz wykonany z szlachetnych kamieni i złota – fantasy bra tym razem kosztuje 2 miliony dolarów i został wykonany przez pracownię jubilerską Mouawad. Ozdobiony tysiącami brylantów stanik i dopasowany do niego pas na biodra miała zaszczyt włożyć Lily Aldrige, która pierwszy raz założyła tą drogocenną bieliznę, wypadła znakomicie.  Motywem przewodnim, który inspirował projektantów w tym roku były fajerwerki. Do tej pory najdroższe modele tej biżuteryjnej bielizny kosztowały 12,5 miliona dolarów i zostały zaprezentowane w 2001 roku jako Niebiański Biustonosz oraz w 2005 roku z wiele mówiącą nazwą Seksownie Wspaniały Biustonosz. Co ciekawe do tej pory sprzedały się jedynie dwa egzemplarze tej bielizny. A co się dzieje z tymi, które nie znalazły swojego właściciela? Po roku od premiery zostają „rozbierane” na poszczególne kamienie.

Z kości na ości

Wiele kontrowersji wzbudzają również figury modelek. Niemal po każdym pokazie podnoszą się głosy jakoby te były wychudzone. Kilka lat temu w sieci pojawiły się informacje, że na miesiąc przed tym wydarzeniem dziewczyny przechodzą na ścisłą dietę i godzinami są katowane na siłowni. Szczególnie kontrowersyjną kampanią była ta, która głosiła hasło „the perfect body” czyli perfekcyjne ciało. Wiele kobiet oburzyło się, bo w ich opinii „Aniołki” są po prostu chude. Według psychologów kreowanie takiego wizerunku przez VS może zaburzać postrzeganie własnego ciała wielu kobiet dla których niemożliwe jest osiągnięcie standardów modelek. Przeciętna kobieta nosi rozmiar 40 a modelki prezentujące bieliznę 34 i mniej.

Nie tylko bielizna

Gośćmi specjalnymi, którzy uświetnili pokaz muzyką na żywo byli Selena Gomez,  Ellie  Goulding i The Weeknd. Niewątpliwie część w której występują najsłynniejsi wokaliści i zespoły zawsze wzbudza wiele emocji. Dla artysty to nie tylko ogromy prestiż, ale i wyzwanie. Koncert odbywa się na wybiegu i ułożenie choreografii, która nie będzie przeszkadzała modelkom prezentującym bieliznę podczas występu to trudne zadanie. Pokaz, pomimo że odbywa się w listopadzie, oficjalnie będzie prezentowany w telewizji dopiero w przyszłym miesiącu.

Autor: Julia Adamska

Inne wpisy z tej kategorii

portfel

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Czytaj kolejny artykuł

Lego jako dzieło sztuki.

Kultura, Sztuka / 

Kolorowe klocki lego to element niemal każdego dzieciństwa. Nie wierzcie jednak tym, którzy twierdzą, że z miłości do lego się wyrasta. Artyści widzą w nich źródło inspiracji do tworzenia replik obrazów, makiet ogrodów zoologicznych a nawet krematorium z nazistowskich obozów koncentracyjnych. Poniżej przedstawiamy kilka dowodów na to, że te pozornie zwykłe klocki pobudzają nie tylko dziecięca wyobraźnię.

ZBIGNIEW LIBERA

Zacznijmy od najbardziej kontrowersyjnego projektu. Obóz koncentracyjny Zbigniewa Libery, to jedna z najbardziej znanych medialnie prac tego artysty. Stworzył on siedem pudełek z klockami, łudząco podobnymi do tych, które można kupić w sklepie – nie są to jednak zabawki dla dzieci. Po złożeniu nie powstanie średniowieczny zamek, statek kosmiczny, ani nawet posterunek policji. Z oryginalnych  klocków pochodzących z różnych zestawów autor zbudował nazistowski obóz koncentracyjny. Można z nich więc zbudować krematorium, obozowe baraki, które pilnują wartownicy, czy magazyn z którego wysypują się osobiste rzeczy odebrane więźniom przez nazistów.  Praca została wykonana w 1996 roku i powstała dzięki firmie Lego, która podarowała autorowi klocki. Po raz pierwszy została zaprezentowana na wystawie w Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski w Warszawie.

NATHAN SAWAYA

Plastikowe rzeźby, których nie musimy ukrywać przed dziećmi, takie jak: zwierzęta, budynki, abstrakcyjne struktury oraz ludzie – stworzył Nathan Sawaya. Artysta może się również pochwalić budowlą swojego autoportretu. Wszystkie klocki są ze sobą sklejone, po to, aby mogły być bezpiecznie przewożone. Pierwsza wystawa  jego prac odbyła w 2007 roku w Lancester Museum of Art. Jego studio to raj dla miłośników wytwórni lego. Znajduje się w nim ponad 1,5 miliona kolorowych klocków.

MARCO SODANO

Przetworzyć słynne dzieła malarskie w pikselowe obrazy może tylko mistrz, którym na pewno jest Sodano. Wśród kompozycji włoskiego artysty znalazły się między innymi znane wszystkim Mona Lisa i Dama z Łasiczką Leonarda da Vinci, oraz Dziewczyna z perłą Johannesa Veermera.  Pomimo, że jego prace wyglądają jak spikselizowany obraz komputerowy, to każdy odbiorca z łatwością określi jakie dzieło zostało odwzorowane i może się zainspirować do ich odtworzenia. Prace te były częścią kampanii reklamowej firmy Lego, głoszącej, że każde dziecko może stać się prawdziwym artystą.

SEAN KENNEY

Ten amerykański konstruktor za pomocą klocków jest w stanie zbudować niemal wszystko. Do najbardziej znanych dzieł Sean’a należą gigantyczna replika konsoli Nintendo DS, oraz niedźwiedź polarny zamówiony przez ogród zoologiczny w Filadelfii. Jednak najbardziej imponujący jest 3 metrowy model Trump Tower Chicago. Do jego wykonania wykorzystano około 65 tys. elementów. Artysta ukrywając za warstwą przezroczystych klocków kolorowe części uzyskał efekt sprawiający wrażenie, że w oknach budynku odbija się światło słoneczne.

MARCO PECE

Kolejny twórca, który upodobał sobie układanie replik najsłynniejszych obrazów to włoski fotograf Marco Pece, jest on jednocześnie miłośnikiem sztuki oraz klocków lego. Prace którymi się inspirował i dzięki nim stworzył swoje budowle to między innymi: Ostatnia Wieczerza – Leonarda da Vinci, Zaślubiny Marii – Rafaela Santi, Krzyk – Edwarda Muncha, czy Marlin Monroe – Andego Warhola. We wszystkich przypadkach podobieństwo do oryginału jest zdumiewające, odbiorcy nie będą mieli wątpliwości do jakich źródeł sięgnąć aby je porównać.

Sztuka z klocków lego przybiera najrozmaitsze formy. Jest dowodem na to, że dla artystów nie istnieją już żadne bariery – poza granicami ich własnych wyobraźni. Dzięki temu, że dzieła sztuki zbudowane są z klocków, które można bez trudu kupić w sklepie, każdy z nas może poczuć się jak artysta i stworzyć własne dzieło sztuki. A Wy, macie już jakieś „dzieła” na swoim koncie?

portfel

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Miler Menswear
Top