Pierwsza część z serii „Mission: Impossible” weszła na ekrany kin niemal dwie dekady temu. Film nie pozostawiał złudzeń co do głównego tematu, którym bezsprzecznie była akcja, a realizm i prawa fizyki musiały zejść na dalszy plan. Jak wiadomo, reżyser „Mission: Impossible”
Amerykańska kinematografia słynie z tworzenia „wyciskaczy łez”. Jedne są lepsze, drugie gorsze, ale większość mężczyzn i tak omija tego rodzaju produkcje szerokim łukiem. Zapach kobiety ciężko jednoznacznie zakwalifikować do jakiegoś gatunku filmowego, ale trzeba przyznać, że emocje w obrazie Martina Bresta
1. Arthur Conan Doyle, Pies Baskervillów Każdy z nas zna postać Sherlocka Holmesa, genialnego detektywa mieszkającego przy Baker Street 221b w Londynie. Jego niezwykły zmysł obserwacji, wiedza z wielu dziedzin (m.in. balistyka, psychologia, chemia, matematyka), a także umiejętność walki (m.in. boks)
Ostatnimi czasy Clint Eastwood znany jest raczej jako reżyser niż aktor i trzeba mu przyznać, że całkiem nieźle radzi sobie po drugiej stronie kamery. Sytuacja, w której dobry aktor jest również świetnym filmowcem to rzadkość, jednak Eastwood jest jednym z tych
Duet reżysersko-aktorski Nolan-Bale jednoznacznie kojarzy się z nową trylogią Batmana. Jakby na to nie spojrzeć, filmy o superbohaterze w przebraniu nietoperza dzięki Nolanowi stały się światowymi hitami, a sam Batman ujawnił swoją drugą, mroczną twarz. Jednak seria o multimilionerze w przebraniu
Stany Zjednoczone w pierwszej połowie dwudziestego wieku to kopalnia pomysłów dla filmowców. Fabułę można oprzeć na wielkim kryzysie albo opowiedzieć historię o rozkwicie jazzu. Przedwojenne USA może być także tylko pretekstem do pokazania pięknych samochodów i stylowo ubranych ludzi. Lata trzydzieste
Pasjonuje Was życie znanych gangsterów? Może sami kiedyś chcieliście być jak Al Capone? Jeżeli tak, to warto obejrzeć „Chłopców z ferajny” Martina Scorsese. Ten obraz z 1990 roku może całkowicie zmienić Wasze postrzeganie przestępczego życia jako fascynującej przygody na krawędzi prawa.
Agenta 007 nie trzeba nikomu przedstawiać. Na przestrzeni kilkudziesięciu ostatnich lat James Bond stał się ikoną elegancji, stylu i dobrych manier. Każda kobieta marzy by spotkać na swojej drodze gentlemana tej klasy, a każdy mężczyzna choć na chwile chciałby wejść w
Noir to klasyczny gatunek filmowy, który świecił triumfy w „złotej erze Hollywood”. Film ciemny – bo tak zwykło się go określać na Polskim gruncie – wywodzi się ze Stanów Zjednoczonych, a jego największa popularność przypada na lata 30 XX w. W