Czego nie robić na Facebooku

Lifestyle, Savoir Vivre / 

Większość z nas każdego dnia korzysta z internetu, wysyłamy e-maile, używamy różnego rodzaju komunikatorów, forów i portali społecznościowych takich jak Facebook. Niestety, wielu z nas wciąż nie wie, jak zachować się w sieci. Dzisiaj artykuł o najgorszych rzeczach, jakie możesz zrobić swoim znajomym na Facebooku.

facebook-logo

1. Pomyśl, zanim otagujesz znajomych

Być może wstawienie starego, zabawnego, zdjęcia z przedszkola albo podstawówki wyda Ci się śmieszne, ale nie każdy musi tak uważać. Dla niektórych takie zdjęcie może być powodem do wstydu. Warto również przemyśleć wstawianie zdjęć z imprez lub spotkań towarzyskich, szczególnie jeśli podczas zabawy pito alkohol. Chcesz się pochwalić zdjęciem? To dobrze, ale zrób to w inny mniej publiczny sposób. Wiele osób wśród swoich znajomych ma nie tylko kręgi towarzyskie, ale również zawodowe. Są tam osoby, które niekoniecznie powinny wiedzieć, że w sobotę Twój znajomy tańczył na stole.

2. Koniec z dodawaniem zdjęć swoich dzieci i zwierząt

Twoje pociechy z pewnością są urocze, ale nie każdy chce je codziennie oglądać na swojej facebookowej „ścianie”, nie każdy musi wiedzieć, ile ważą, mierzą lub co zjadły tego dnia na obiad. Poza tym, z pewnością za jakiś czas, kiedy Twoje dziecko podrośnie, nie będzie zadowolone z Twojego natarczywego dzielenia się z innymi jego życiem. Warto również pamiętać, że internet nie jest wcale taki anonimowy, jakbyśmy tego chcieli, raz wstawione zdjęcie może w nim pozostać na zawsze, może zostać przez kogoś skopiowane, a nawet wykorzystane do zupełnie innych celów. Dlatego warto dwa razy się zastanowić, zanim coś wstawimy.

irytujące grafiki wstawione na Facebook'a: zdjęcia psów

3. Koniec z prowadzeniem dziennika

Jesteś chory, idziesz pod prysznic, kupiłeś nowe spodnie, jedziesz na wakacje, zjadłeś obiad? Wspaniale, ale nie każdy musi o tym wiedzieć. Dzielenie się każdym, nawet najdrobniejszym szczegółem z życia prywatnego nie jest interesujące dla 95% Twoich znajomych na FB, więc weź pod uwagę zrezygnowanie z takich postów.

4. Nie zapraszaj wszystkich do znajomych

Znacie to uczucie, kiedy rozmawialiście z kimś raz w życiu przez 7 minut, a po godzinie od tej rozmowy dostajecie zaproszenie do znajomych na FB? Zbyt duża ilość znajomych bywa kłopotliwa. To przecież jasne, że nie utrzymujesz bliskich kontaktów z tysiącem osób. Ludzie przyczepią Ci łatkę osoby, która zaprasza wszystkich, tylko po to, żeby mieć jak największą liczbę „przyjaciół”. Jeśli nie masz czegoś do powiedzenia dużej grupie osób, zadbaj o to, aby w znajomych mieć faktycznie osoby, z którymi chcesz wymieniać informacje.

5. Użyj swojego prawdziwego zdjęcia

Jeśli chcesz mieć znajomych na Facebooku, na początek użyj swojego prawdziwego zdjęcia, po którym Twoi potencjalni nowi „przyjaciele” Cię rozpoznają. Oczywiście, wstawienie fotografii swojego nosa, puszki piwa lub ulubionego bohatera z kreskówki może wydawać Ci się dobrym pomysłem, ale tak naprawdę jedyny efekt, jaki nim osiągniesz, to dezorientacja.

nieodpowiednie zdjęcia profilowe

6. Nie zapraszaj wszystkich na wydarzenie

Czy znajomy z miasta oddalonego o 300 km wpadnie na imieniny naszej sąsiadki? Pewnie nie, ale i tak wysłałeś mu zaproszenie… Zakładasz nowy fanpage i chcesz fanów, więc zapraszasz, kogo możesz, nie zważając na upodobania? Zaproś tylko tych, których Twoja działalność faktycznie może interesować, ponieważ inni i tak zignorują powiadomienie od Ciebie.

7. Lubisz emotikony?

Spójrz na swoje stare posty czy wiadomości dla znajomych. Jeśli każde zdanie kończy się całą linijką emotikonów oznacza to, że przesadzasz. Z pewnością wydaje Cię się to dobrym pomysłem, ale dla większości osób, do których docierają Twoje wiadomości, jest to po prostu irytujące i niedojrzałe. Użycie emotikonów raz, dwa razy w poście jest jak najbardziej odpowiednie, ale pamiętaj, nie przesadzaj!

za dużo emotikonek

8. Nie „lajkuj” własnych postów

A więc sam lubisz swoje posty. Naprawdę?

Edmund lubi link, który sam zamieścił <facepalm>

 

9. Nie wysyłaj dużych, grupowych wiadomości

Podekscytowała Cię jakaś inicjatywa? Zbierasz lajki pod zdjęciem kuzynki w konkursie na najlepszą fryzurę lokalnego salonu fryzjerskiego, a może bardzo chcesz sprzedać wózek po dziecku, które właśnie z niego wyrosło? Wiadomość prywatna wysłana do wszystkich znajomych, jest jedną z najbardziej natarczywych i niechcianych form komunikacji. Zamiast zareagować, większość ludzi opuści konwersację myśląc o Tobie bez zbędnej życzliwości. Weź to pod uwagę!

za duża grupowa konwersacja

10. Nie dodawaj znajomych do grup bez ich zgody

Od kiedy Facebook wprowadził funkcję dodawania znajomych do różnego rodzaju grup bez ich wiedzy, robienie tego stało się bardzo popularne. Tworzysz jakąś nową społeczność, ok, ale nie zmuszaj do uczestnictwa w niej swoich facebookowych przyjaciół. Jeśli chcesz to koniecznie zrobić, najpierw zapytaj, a z pewnością w przyszłości odpłacą Ci tym samym.

Zapisz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Czytaj kolejny artykuł

Ikona elegancji: Al Capone

Ikony Stylu, Moda / 

Alphonse Gabriel Capone – jeden z największych amerykańskich gangsterów, niebezpieczny morderca, a zarazem kochający mąż i ojciec, przeszedł do popkultury, zarówno jako niezwykle przebiegły przestępca, ale również jako mężczyzna w każdej sytuacji pełen stylu i elegancji.

Młodość

Urodził w 17 stycznia 1899 roku w Nowym Yorku, jako czwarte dziecko, spośród dziewięciorga rodzeństwa. Jego rodzice byli włoskimi emigrantami, oboje bardzo ciężko pracowali, matka jako szwaczka, a ojciec jako fryzjer. Z Neapolu do ameryki przybyli w roku 1894, osiedlając się na Brooklynie. W pierwszych latach nauki, Al był dobrym i pojętnym uczniem, jednak nigdy nie potrafił dostosować się do rygorystycznych zasad panujących w katolickiej szkole do jakiej uczęszczał. Jego nauka zakończyła się w szóstej klasie, gdy po uderzeniu nauczycielki w twarz, został z niej wyrzucony.

Po opuszczeniu szkoły Capone podejmował niewielkie prace, w sklepie ze słodyczami, czy kręgielni, a także dołączył do kilku ulicznych gangów (np. Bowery Boys i Junior Forty Thieves). Dzięki zdobytym w młodzieżowych bandach umiejętnościom, bardzo szybko został zwerbowany do pracy dla jednego z nowojorskich gangsterów, Frankiego Yale’a, u którego zarabiał na życie jako bramkarz i barman, w jednym z jego barów. To właśnie tam, podczas jednej z nocy, doszło do bójki (podobno Capone obraził siostrę innego gangstera). W trakcie awantury Al nabył bliznę, której zawdzięczał swój przydomek (Scarface), a która na zawsze oszpeciła jego twarz. Śladu, który powstał po tym wydarzeniu Capone wstydził się przez resztę swojego życia, o czym świadczyć może niewielka ilość zdjęć dokumentujących zranioną część twarzy. Al pozwalał się fotografować tylko z lewej, niezniekształconej strony.

Życie przestępcze

Niedługo potem, dwudziestoparoletni Capone musiał uciekać z Nowego Yorku przed pragnącym się na nim zemścić Irlandczykiem, Wiliamem Lovetta, szefem gangu White Hand Gang. Na swoje nowe miejsce zamieszkanie Al wybrał Chicago. To właśnie w tym mieście gangster zaczął prowadzić interesy związane z przemytem i rozprowadzaniem alkoholu (w Ameryce w tamtym czasie panowała prohibicja), prowadzeniem domów publicznych, czy nielegalnych przedsiębiorstw. Podobno ulubionym trunkiem Copone była whiskey produkowana w Templeton w stanie Iowa. Co ciekawe, Al zdawał sobie sprawę, że prawdziwa władza i oddanie podwładnych nie jest zależna tylko od strachu, ale również od ich sympatii, dlatego oprócz działalności przestępczej, gangster prowadził szereg legalnych interesów, mających na celu wspieranie amerykańskich obywateli w trudnym wówczas dla nich okresie Wielkiego Kryzysu. Jednym z jego pomysłów, był program walki z krzywicą (dzięki niemu, codziennie w szkole dzieci dostawały szklankę mleka), otworzył również wiele jadłodajni dla bezdomnych i ubogich, w których trzy razy dziennie były wydawane ciepłe posiłki.

Na swoich nielegalnych interesach Capone dorobił się milionów dolarów, dzięki czemu, poprzez przekupstwo był wstanie „sterować” przedstawicielami władzy, a nawet wyborami. Sytuacja diametralnie zmieniła się w roku 1929, po masakrze w Dniu Świętego Walentego, kiedy to ludzie Ala zabili, w bardzo brutalny sposób, siedem osób. Własnie wtedy Capone stracił poparcie społeczeństwa Chicago i na jakiś czas musiał wycofać się w cień. To również po pamiętnej masakrze gangsterem zainteresowało się FBI, powołując do życia tak zwaną grupę Nietykalnych (agentów o nieposzlakowanej opinii, których nie dało się przekupić) i to oni po miesiącach pracy i poszukiwań, wrzeszczcie znaleźli sposób na zatrzymanie Capone.

Al Capone

Al był bardzo przebiegły, niemalże nic z jego ogromnego majątku, nie należało do niego, a do jego podwładnych i żony. Sprawdzając dokładnie finanse gangstera, Nietykalni zauważyli, że nie płaci podatków. Wkrótce potem Al trafił do więzienia, z którego wyszedł po ośmiu latach odsiadki. Nie był to dla niego najlepszy okres, podczas pobytu w Alcatraz kilkukrotnie próbowano go zabić, a jego interesy podupadły. Po zwolnieniu i wyjściu na wolność Capone już nigdy nie wrócił do siebie, zarówno pod względem fizycznym jak i psychicznym (w młodości zaraził się syfilisem, który podczas odsiadki zaczął bardzo szybko postępować). Al zmarł w roku 1947, po udarze mózgu, zachorował na zapalenie płuc, a także wycieńczenie związane z syfilisem, ostatecznie wyniszczyło jego organizm. Odszedł we własnym domu, w otoczeniu najbliższej rodziny i przyjaciół.

Życie prywatne

W wieku 19 lat Al ożenił się z Irlandką Mae Coughlin, co bardzo nie spodobało się jego rodzicom. Na krótko przed ślubem (niektóre źródła mówią, że szybko po) na świat przyszedł pierwszy i jedyny syn Capone, Sonny, który przejął po śmierci ojca wszystkie interesy. To własnie na jego żonę oficjalnie były zapisane wszystkie pieniądze Capone. To dzięki niej przez wiele lat udawało mu się uniknąć kary. Po śmierci Al Capone został pochowany na cmentarzu w Chicago, jednak po kilku latach przeniesiono go w inne miejsce, do Hillside, poza miasto, a obsługo tego miejsca, nie udziela zainteresowanym żadnych informacji dotyczących grobu. Można go jednak spróbować odszukać na własną rękę, trudno go dostrzec, jest on ze wszystkich stron otoczony krzakami, które zasłaniają również napis: „ALPHONSE CAPONE, 1899 – 1947, JEZU ZMIŁUJ SIĘ NADE MNĄ”.

Styl Ala Capone

Al Capone był znany ze swojego wyszukanego gustu. Bardzo często nosił ciemne, trzyczęściowe garnitury z prążkiem typu chalk stripe. Nie rozstawał się także z kapeluszem i cygarem. Jego stroje były szyte z najlepszych, włoskich tkanin, które często sprowadzano specjalnie dla niego. Warto zwrócić także uwagę na jego pięknie zawiązane krawaty, w których obowiązkowo pojawia się łezka pod węzłem.

Al Capone nie jest osobą, którą można naśladować, ale dzięki swojemu stylowi i pewnej nonszalancji przeszedł do historii nie tylko jako ikona czarnego charakteru, ale także dandys, o którym pamięć z pewnością przetrwa wiele pokoleń.

Inne wpisy z tej kategorii

portfel

Komentarze

  1. Marcin Wejderski

    Drobny błąd: program walki z krzywicą, nie „krzywizną” …

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Czytaj kolejny artykuł

Ikony świata win: Brunello, Vino Nobile di Monetpulciano, Chianti

Alkohol, Dla Ciała / 

Toskania to bez wątpienia jedno z niewielu miejsc na świecie, gdzie wino tak ściśle łączy się z historią. Przepięknie usytuowane gaje oliwne i cyprysowe oraz zabytki, których wiek sięga prawie 2 tysięcy lat powodują, że jest to miejsce magiczne. Jego magia słynie jednak nie tylko z atrakcji historycznych, ale przede wszystkim z wina. W Toskanii są przynajmniej trzy apelacje, których sława niesie się na cały świat, czyniąc tym samym wina w nich produkowane jedną z najważniejszych wizytówek pięknej Italii. Apelacja to kontrolowane miejsce pochodzenia, które we Włoszech oznaczane jest skrótem DOC (Denominazione di Origine Controllata). Pojawienie się na etykiecie butelki takiego skrótu oznacza, że producent wina spełnia szereg warunków gwarantujących wysoką jakość jego produktu. Trzy najbardziej legendarne apelacje Toskanii znajdują się w środkowej części tego regionu i są to:

  • Brunello di Montalcino,
  • Vino Nobile di Montepulciano,
  • Chianti.wino1.1_10.07

Toskańskie wina powstają głównie ze szczepu winogron Sagiovese, którego nazwa po włosku oznacza – krew Jowisza. Szczep ten cechuje wysoka kwasowość i wyraźne taniny, które wręcz doskonale komponują się z jedzeniem. Pewną młodzieńczą zadziorność wina, łagodzi się dodatkiem lokalnych odmian (szczepów) winogron takich jak Canaiolo Nero, Malvasia nera, Colorino, czy Mammolo. Oczywiście nie można zapomnieć o innych szczepach, również występujących w Toskanii, które przybyły głównie z Francji w połowie XIX wieku. Są to przede wszystkim cabernet sauvignon, syrah i cabernet franc. Jednak najczęściej wykorzystywane są one w nadmorskiej części Toskanii do produkcji tzw. supertoskanów. Przyjrzyjmy się z bliska tym trzem najbardziej znanym apelacjom z Toskanii.

Bez wątpienia najbardziej znanym regioneChiantim Toskanii jest Chianti, który obejmuje znaczną jej część. W obrębie tej apelacji, istnieje kilka mikroregionów. Najsławniejszy z nich to Chianti Classico.  Rozciąga się on pomiędzy malowniczymi wzgórzami Florencji – jednym z najbogatszych artystycznie miejsc na świecie, a Sieny, którą uważa się za najdoskonalsze architektonicznie miasto średniowiecznej Europy. Powstające tam wina sygnowane są znakiem czarnego koguta – gallo nero – który związany jest z jedną z Toskańskich legend. Liczba rodzajów Chianti jest niezliczona. Począwszy od prostych, na wskroś owocowych win z ogólną apelacją, po trunki z regionu Classico, złożonych i długowiecznych, które nie rzadko kosztują między 100 – 200zł za butelkę.

1200x500kieliszkipopr

Z czym je najlepiej pić?

W restauracji zamów Chianti jeśli zamówiłeś:

  • lazanie,
  • pizze,
  • spaghetti bolognese,
  • pieczoną jagnięcinę.

wino1_10.07

Vino Nobile di Montepulciano

Kolejną ikoną włoskich win toskańskich jest Vino Nobile di Montepulciano, które tworzone jest w  okolicach przepięknej miejscowości Montepulciano. Wyraz nobile oznacza szlachetność i podkreśla, że wino to pochodzi z winnic należących do starożytnych arystokratów. Pierwsze dokumenty, w których pojawia się ta nazwa pochodzą z 789 roku, w którym to roku papieski znawca win, Sante Lancerio, zarekomendował wina z Montepulciao władzom rzymskiej kurii. Tutaj lokalna nazwa klonu szczepu Sangiovese, to Prugnolo Gentile. Trunki te, dojrzewają minimum 24 miesiące, z czego rok w dębowych beczkach. Vino Nobile jest dobrze skoncentrowane i ma ciemną barwę. Aromaty rozwijają się od konfiturowej owocowości, do nut skórzanych i korzennych, a czasami nawet stajennych. Najlepsze wydania win z Montepulciano mogą dojrzewać ponad dekadę.

Z czym je najlepiej pić?

W restauracji zamów Vino Nobile di Montepulciano jeśli zamówiłeś:

  • dziczyznę,
  • jagnięcinę,
  • stek wołowy,
  • tagliatelle z czarnymi truflami.

wino2_10.07

Brunello di Montalcino

Największą sławą okryte jest jednak, legendarne Brunello di Montalcino, które w roku 1980 jako pierwsze otrzymało status DOCG (Denominazione di Origine Controllata e Garantita), czyli najwyższą klasyfikację włoskich win. Produkowane jest w okolicach miejscowości Montalcino, tylko i wyłącznie z bardzo wyselekcjonowanych winorośli szczepu brunello (lokalna nazwa klonu Sangiovese – Brunello lub Sangiovese grosso). Wino musi dojrzewać minimum 2 lata w dębowych beczkach, a wprowadzone do sprzedaży może zostać dopiero po po upływie pięciu lat od zbioru winogron przeznaczonych na produkcję danego rocznika.  Brunello jest pełne aromatów leśnych owoców, ciemnej czekolady, przypraw, skóry, a nawet słodkiego tytoniu. Mała wydajność z hektara, specjalna selekcja gron oraz długi okres dojrzewania sprawiają, że jest jednym z najbardziej cenionych, a przy tym i najdroższych włoskich win.  Doskonale komponuje się z bardzo wyrazistymi potrawami.

Z czym najlepiej pić?

W restauracji zamów Brunello di Montalcino jeśli zamówiłeś:

  • stek wołowy ( Fiorentina),
  • dziczyzna,
  • zapiekanka z marynowanymi grzybami.

O Autorze:

MaurycyMichalak
Maurycy Michalak – pasjonat win i mocnych alkoholi. Wieloletnie doświadczenie w branży alkoholowej zdobywał w całej Europie. Posiada trzeci poziom certyfikatu WSET (Wine & Spirit Education Trust). Na co dzień odpowiedzialny jest za dobór portfolio win w sklepie Miler Spirits & Style.

portfel

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Miler Menswear
Top