Wybór odpowiedniego czasomierza w zależności od okazji jest równie istotny jak dopasowanie reszty stroju. Być może niektórym osobom wyda się to dziwne, jednak istnieje kilka zasad, którymi powinniśmy się kierować podczas zakupu oraz użytkowania zegarków.
Podstawowym pytaniem, na które musimy sobie odpowiedzieć, jest: czego oczekujemy od czasomierza? Nie będziemy tutaj jednak poruszać kwestii związanych z mechaniką i działaniem zegarka innych niż ta, która dzieli poszczególne modele na te zasilane energią elektryczną i te napędzane energią gromadzoną w sprężynie napędowej zegarka. Ta pierwsza grupa to zegarki tzw. „kwarcowe”, natomiast drugą potocznie określa się mianem zegarków mechanicznych. Dlaczego w ogóle wspominam tutaj o sposobie napędzania czasomierza? Otóż, jeżeli na co dzień ubieramy się casualowo, a garnitur zakładamy tylko „od święta”, to być może dobrym rozwiązaniem będzie zakup eleganckiego czasomierza, który będzie napędzany właśnie energią elektryczną. Dzięki temu nie będziemy musieli się przejmować poprawnością wskazań, bądź każdorazowym regulowaniem godziny (a często też daty), gdy przyjdzie nam ten zegarek założyć. To rozwiązanie doskonale sprawdzi się też w innym wypadku. Jeżeli na co dzień zobligowani jesteśmy do noszenia formalnego stroju i poszukujemy zegarka „weekendowego” bądź takiego, którego funkcje przydadzą nam się podczas uprawiania sportów, to również zegarek „kwarcowy” będzie najlepszym wyborem.
Niemniej wróćmy do meritum. Istnieje wiele zasad doboru czasomierza do danego rodzaju stroju:
Zegarek do stroju formalnego
W tej kategorii ubioru zasady są najbardziej restrykcyjne. Za czasomierze odpowiednie do noszenia ze strojem formalnym uznaje się zegarki o prostych kształtach koperty oraz o minimalistycznym designie cyferblatu. Najczęściej zegarki te posiadają zestaw wskazań ograniczony do aktualnej godziny. Dopuszczalny jest również datownik, jednak stoper czy tachometr nie powinny znaleźć się w takim czasomierzu. Rozmiary zegarków eleganckich oparły się aktualnym trendom i średnica ich koperty zwykle ma rozmiar między 36 a 40/42mm (przy czym wartość 42mm to już gabaryt sporadycznie widywany). Duża średnica zegarka nie jest wymagana ze względu na powszechnie występujące połączenie wąskiego pierścienia lunety (czyli pierścienia okalającego tarczę, w którym często zamontowane jest szkło chroniące cyferblat) oraz sporej przestrzeni na cyferblacie. Takie zestawienie powoduje optyczne powiększenie zegarka (zwłaszcza w przypadku modeli z jasną kolorystyką tarczy). Czasomierz nie powinien być też zbyt duży, bo zegarki o sporej średnicy wyglądają niezbyt dobrze, jeżeli nie posiadamy nadgarstka o naprawdę sporym obwodzie. Modele takie często posiadają smukłe i niezbyt masywne w formie uszy – w tym przypadku ich kształt schodzi zwykle na dalszy plan, gdyż nie powinny one zbyt mocno zaznaczać swojej obecności. Jeżeli już przy formie jesteśmy, to czasomierze te najczęściej charakteryzują się również niewielką wysokością (czy też „grubością”). Jest to podyktowane wymogiem odpowiednio łatwego mieszczenia się zegarka pod mankietem koszuli. Czasomierz, który zahacza o mankiet lub wręcz się pod nim nie mieści, nie jest postrzegany jako elegancki. Za kanon uznaje się noszenie eleganckich zegarków na pasku, którego kolor powinien odpowiadać kolorowi butów – wynika z tego, że modele na bransolecie nie wchodzą w grę! Jeżeli mamy koszulę na spinki, cyferblat powinien korespondować z kolorystyką tego dodatku.
Osobną kategorią zegarków dedykowanych do eleganckiego ubioru są tzw. zegarki kieszonkowe. Z pewnością kojarzą się nam one ze starymi filmami, kiedy to nosiło się je w specjalnej kieszonce. Bywały także mocowane do stroju za pomocą łańcuszka zwanego „dewizką”. Zasady klasycznej męskiej elegancji mówią, że jeżeli zakładamy frak, to jedynym zegarkiem, który do niego pasuje jest właśnie ten na łańcuszku. Obecnie zegarki tego typu pomału wracają do łask i z roku na rok coraz więcej producentów decyduje się na przywrócenie ich do swojej oferty.
Zegarek do stroju smart-casualowego
Obecnie wiele osób chodzi do pracy w stroju smart-casualowym, który łączy pewne elementy formalne z materiałami, kolorami oraz rozwiązaniami stroju o znacznie luźniejszym charakterze. Ubrania w takim stylu pozwalają na dużo większą dowolność – w tym wypadku można nosić te same zegarki, co w przypadku stroju formalnego, jednak bez problemu możemy zastosować także czasomierz zawieszony na bransolecie. Nawet jeżeli dany model będzie wyposażony w stoper bądź inną dodatkową funkcję, wciąż będzie on pasował do naszego stroju. Co więcej – nie jesteśmy zobligowani do poruszania się w tak ograniczonej palecie kolorów, jak w przypadku zegarków eleganckich. Wiele osób stosuje także modele będące tzw. „diverami”, czyli zegarkami dedykowanymi do nurkowania. Często posiadają one kolorowe elementy, takie jak wkładki pierścienia lunety. Jeżeli tylko odpowiednio dobierzemy kolory naszego zegarka do reszty stroju, to wciąż cała kompozycja będzie wyglądała dobrze, a zegarek stanie się stylowym uzupełnieniem stroju.
Zegarek do stroju sportowego
W tej kategorii panuje pełna dowolność, chociaż uważam, że założenie eleganckiego zegarka do spodni z krótkimi nogawkami oraz np. sandałów jest kompletną pomyłką stylizacyjną. Szczerze mówiąc, szybciej widziałbym w tym miejscu nawet sporej wielkości czasomierz, którego koperta wykonana jest z tworzyw sztucznych, które będą nam gwarantowały odpowiednią odporność na zarysowania. W tej kategorii może być istotny nie tyle design, co odporność na wstrząsy, zegarki mechaniczne są pod tym względem dosyć wrażliwe. Często lepszym pomysłem na zegarek, który chcemy wykorzystywać na plaży lub podczas jazdy na rowerze, jest zainwestowanie w czasomierz dedykowany do uprawiania sportów, aniżeli w drogi i mniej wytrzymały zegarek mechaniczny. W tej kategorii nie obowiązują także maksymalne gabaryty, jakie może mieć koperta. Obecnie właściwie normą jest produkowanie zegarków o sportowym designie o średnicach 45-46mm.
W zależności od stylu, w czasomierzach często występują następujące funkcje:
Tourbillon
Komplikacja mechanizmu zwana inaczej obiegowym wychwytem. Ma ona za zadanie niwelować wpływ niekorzystnych czynników (takich jak chociażby grawitacja) na dokładność pracy mechanizmu zegarka. Zróżnicowane ustawienie pracujących elementów względem wektorów sił powoduje, że odchyły w pracy mechanizmu powodowane przez te siły ulegają kompensacji. Ma to przekładać się na wysoką precyzję wskazania bieżącego czasu. Tourbillon najczęściej można spotkać w zegarkach o eleganckiej bądź bardzo awangardowej stylistyce. W obu przypadkach są to czasomierze o bardzo wysokich cenach (sięgających kilkuset tysięcy złotych). Cena jest odzwierciedleniem stopnia skomplikowania mechanizmu oraz pracy jaką trzeba poświęcić na jego stworzenie. Zegarki z obiegowym wychwytem to zdecydowanie domena producentów o uznanej pozycji w świecie zegarmistrzostwa.
Wskazanie faz księżyca
Funkcja odpowiadająca za wskazanie faz księżyca jest uznawana przez wiele osób za jedną z najmniej przydatnych funkcji, jaką można wprowadzić do zegarka. Dlaczego jednak w ostatnim czasie zyskała taką popularność? Trudno jednoznacznie na to pytanie odpowiedzieć. Często w tę właśnie funkcje wyposaża się zegarki, którym jest ona całkowicie zbędna. Sprawia to, że wskazanie faz księżyca wydaje się niejako upchnięte w czasomierzu na siłę. Mowa przede wszystkim o eleganckich zegarkach – tzw. „garniturowcach”. Z racji swojego przeznaczenia, czasomierze te mają cechować się minimalizmem, trudno więc znaleźć uzasadnienie dla tej funkcji – z pewnością niewiele osób jest w stanie w pełni wykorzystać jej potencjał. Najbardziej oczywistym zastosowaniem jest odczytywanie faz księżyca pod kątem pływów morskich. Będzie to z pewnością istotna wiedza dla osób pracujących na morzu lub wędkarzy.
Tachometr
Tachometr zwykle idzie w parze z funkcją stopera. Zdecydowanie najczęściej spotykanym rozwiązaniem jest umieszczenie skali tachometrycznej na pierścieniu lunety. Pozwala ona na dokonywanie kilku rodzajów pomiarów, z których najpopularniejszym jest wskazanie prędkości poruszającego się obiektu. Jeżeli po uruchomieniu stopera obiekt pokona drogę jednego kilometra, to po zatrzymaniu wskazówki centralnego sekundnika będziemy mogli odczytać prędkość, z jaką wspomniany obiekt się poruszał. Analogicznych pomiarów możemy dokonywać dla dystansów krótszych niż jeden kilometr – w takim wypadku dzielimy wartość odczytaną z podziałki przez odpowiednią część pełnego dystansu, dla którego podziałka jest skalibrowana. Dla np.: 200m będzie to 5 (1/5 z 1000m) a dla 500m będzie to 1/2 (5/10 z 1000m).
Pulsometr
Pulsometr działa na podobnej zasadzie co tachometr, lecz zamiast odmierzania dystansu, oblicza ilość uderzeń serca (na przykład zgodnie z zasadami wyniesionymi z kursów pierwszej pomocy), dla której dana skala jest skalibrowana. Najczęściej jest to wartość 15 uderzeń. W momencie odliczenia ostatniego uderzenia zatrzymujemy stoper, po czym ze skali odczytujemy odpowiedni puls (ilość uderzeń serca na minutę). Najczęściej z funkcjonalnością pulsometru spotkamy się w zegarkach, które mają być mariażem pomiędzy światem sportu i elegancji.
Istnieje także osobna kategoria zegarków, które potocznie nazywane są „szkieletonami”. Wykonuje się je w taki sposób, by maksymalnie odsłonić wnętrze mechanizmu. Często czasomierze takie posiadają transparentny cyferblat lub też nie posiadają go w ogóle (jest on wtedy zredukowany jedynie do samych indeksów godzinowych, natomiast tło stanowią elementy werku). „Szkieletony” nie są uznawane za czasomierze eleganckie, przez co należą raczej do kategorii „casual”.
Podsumowując:
Nie ma zegarka idealnego na każdą okazję. Zegarek odpowiedni do jazdy na rowerze nie nadaje się do noszenia go do garnituru. Wydaje się jednak, że kategoria smart-casual daje największe pole manewru. Oczywiście można podać niezliczone zasady łamania pewnych zasad, jednak zawsze, aby łamać pewne reguły, należy je najpierw poznać i umieć stosować. W końcu James Bond pojawiał się niejednokrotnie w smokingu wraz z zegarkiem przeznaczonym do nurkowania na nadgarstku. Taki dobór czasomierza miał być odwołaniem do wojskowego wyszkolenia Agenta 007. Jest to równocześnie najbardziej znaczący przykład propagujący dobór mniej oficjalnych czasomierzy do stroju formalnego.
Autor: Mariusz Łysień
Z wykształcenia architekt. Pasjonat i kolekcjoner od najmłodszych lat. Ostatecznie zainteresowania te ewoluowały w kierunku zegarków mechanicznych, piór wiecznych oraz fotografii. Od dwóch lat „na swoim” jako twórca bloga Zegarki i Pióra.
Komentarze
Dodaj komentarz
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.
Luke Paziewski
Świetny artykuł, wiele się dowiedziałem.