Nie ma chyba bardziej brytyjskiego ubrania niż prążkowany garnitur, który przeszedł bardzo długą ewolucję, zaczynając od londyńskich banków, brytyjskich polityków i koronowanych głów, by później, przewijając się przez hollywoodzki ekran, w końcu podbić cały świat i pod koniec wieku stać się symbolem władzy i pozycji w biznesie. Dzisiaj garnitur w prążek jest jednym z kluczowych elementów biznesowego stylu ubierania znanego jako „power dressing”. Zapraszam do przeczytania artykułu na jego temat!
Szczypta historii…
Prążkowane tkaniny stały się popularne w Wielkiej Brytanii na przełomie XIX i XX w. Podobno pierwotnie były one tkaninami dla londyńskich bankierów, a subtelne różnice w kolorach prążków definiowały przynależność do różnych banków.
Prążki stawały się tak popularne, że szybko zaadoptowali je również członkowie rodu królewskiego. Garnitur w prążki nosił niezbyt lubiany przez współczesnych sobie Brytyjczyków, ale uwielbiany przez dzisiejszych miłośników elegancji Książę Windsoru.
Jednak prawdziwą ikonę z prążkowanego garnituru uczynił Sir Winston Churchill. To bez wątpienia jeden z jego ulubionych strojów, w którym był bardzo często fotografowany.
To jednak nie wszystko. Winston Churchill (podobno) wymyślił także wyjątkowy typ garnituru tzw. siren suit, czyli garniturowy kombinezon, który można było z łatwością naciągnąć na ubrania noszone w nocy, kiedy rozbrzmiewały syreny alarmowe podczas niemieckich nalotów. Churchill miał własną wersję tego garnituru… w prążek :) Garnitur ten jest tak sławny, że kilka lat temu sprzedano go na aukcji z prawie 30.000 funtów! No cóż, w mojej pracowni jest zdecydowanie taniej ;) Ponieważ ikony złotej ery Hollywood w sposób otwarty inspirowały się brytyjską elegancją, uważając ją za najwspanialszą, garnitury w prążek szybko trafiły na duży ekran. Nosili je wszyscy: Cary Grant, Clark Gable czy Humphrey Bogart. Z wielkiego ekranu garnitur w prążek zaczął przenikać do wielkiego biznesu, co widać np. w strojach aktorów z kultowego serialu Mad Men. Oczywiście James Bond również nie mógł się bez niego obejść.
Power suit
Pewnego rodzaju przełom nastąpił w latach 80. XX w., kiedy to swoją wariację na temat garnituru w prążek zaproponował Giorgio Armani, tworząc tzw. „power suit”, który zapoczątkował styl ubierania o wiele mówiącej nazwie „power dressing”. Armani nie zmienił tkaniny, ale mocno zaingerował w krój garnituru, stosując w nim bardzo duże wypełnienie ramion, które nadawało im przerysowany charakter. Wokół noszącego tworzyło to aurę osoby o dużym autorytecie. Widać to doskonale na poniższym zdjęciu legendarnego Gordona Gekko (Michael Douglas) z filmu Wall Street z 1984 roku.
W 2010 roku Gordon Gekko wrócił (po wyjściu z więzienia, do którego trafił w pierwszej części za oszustwa finansowe) w produkcji Wall Street 2. Zgadnijcie jaki nosił garnitur…
W tym przypadku warto zwrócić uwagę na to, jak wspaniale dopasowano kolory do twarzy aktora. Marynarka ma różowy prążek, który łączy się z koszulą o lawendowym prążku mniejszego kalibru oraz krawatem w kolorach garnituru i nieco ciemniejszą poszetką. Kolory te doskonale komponują się z siwymi włosami Michaela Douglasa, tworząc bardzo przyjemną dla oka kompozycję.
Garnitur w prążek zyskał ostatnio nowe życie dzięki filmowi z 2013 pt. „Wilk z Wall Street” gdzie Jordan Belfort (Leonardo DiCaprio) nosił go z niebywałą lekkością i swobodą … no i czegóż on to w nim nie robił. ;)
Dzisiaj garnitur w prążek pozostaje jednym z kluczowych insygniów władzy w biznesie, które noszone w firmie są zarezerwowane dla osób piastujących wysokie stanowiska.
Pozostając w tematyce ubrań garniturowych warto wiedzieć jak rozpoznać dobry garnitur i jakich błędów nie popełniać kupując swój pierwszy egzemplarz. Nierzadko mogą to być bardzo kosztowne pomyłki, których stosunkowo łatwo można ominąć. Zapoznaj się z filmem video, który rozwieje wszystkie Twoje wątpliwości klikając w baner poniżej.
Nie tylko biznes
Wielki biznes to nie jedyny kontekst,w którym można zakładać prążkowany garnitur. W ciągu dnia chętnie zakłada go książę Karol. Inni członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej jak np. słynący z wielkich węzłów na krawatach Michał Książę Kentu. Także gwiazdy sportu i show-biznesu (choć taki garnitur niekoniecznie jest najlepszym rozwiązaniem jako ubranie wieczorowe).
Jak widać, garnitur w prążek to przykład ubrania z niezwykłą głębią historyczną. Choć przez lata się zmieniał, jego dystyngowany wygląd utrzymał swoją atrakcyjność. Garnitur w prążek powinien znaleźć się w szafie każdego eleganckiego mężczyzny, który poważnie myśli o swoim wizerunku i ma już w szafie kilka bardziej uniwersalnych garniturów (navy blue, grafit, popiel) stanowiących najbardziej uniwersalny filar jego garderoby.
Zapisz
Pingback: Jak lepiej wyglądać teraz? 10 porad! : Gentleman's Choice
Kacper F
A co w przypadku silnego wiatru? :) Czasem zapiecie w jego przypadku drugiego guzika jest bardziej stosowne niż pozwalanie na swobodne powiewanie marynarki do góry.
Piotr
Kacper F, nie wiem, czy tu chodzi o stosowność. Marynarki są po prostu tak krojone, że z zapiętym dolnym guzikiem fatalnie leżą.
Pingback: Jak zapinać guziki w marynarce? - kilka praktycznych porad | milerszyje.pl
Pingback: Garnitur damski – Miler Bespoke Tailoring | milerszyje.pl
Blog Ozonee
Kwestia zapinania marynarek chyba nigdy nie przestanie mnie fascynować! W końcu tyle już powiedziano o jej prawidłowych zasadach, a wielu mężczyznom i tak nie udaje się uniknąć wpadki. Osobiście niedawno zaskoczył mnie wyjątek od reguły, a mianowicie padok, który wręcz musi być zapinany na dwa guziki. Jak widać człowiek uczy się przez całe życie ; ) A propos tego tematu, zapraszam Cię w wolnej chwili do siebie, gdzie skupiłem się stricte na zagadnieniu marynarek na dwa guziki.
Pozdrawiam!
Marynarz
Oczywiście nie zapominajmy, że są marynarki w których kategorycznie zapinamy wszystkie guziki – oczywiście są to marynarki wchodzące w skład wszelakich mundurów, czy to marynarki handlowej, wojennej, czy też innych rodzajów sił zbrojnych i służb.
Tu też muszę przyznać, że mimo wszystko wbrew zaleceniom autora rozpinam ostatni guzik w marynarce dwurzędowej (munduru marynarskiego) podczas siadania. W przeciwnym razie klapy marynarki lądują pod brodą (mundury są często szyte z dość grubej i sztywnej gabardyny), co jest to niezwykle niepraktyczne i wygląda tragicznie.
Pozdrawiam
Watson
Wprawdzie zakładam garnitur głównie na egzaminu na uczelni i jeszcze parę razy w roku kiedy formalny strój jest według mnie wymagany, ale nikt nie przekona mnie do rozpiętego dolnego guzika kiedy się stoi (marynarka z dwoma guzikami…). Uważam że dobrze dobrana marynarka z zapiętymi guzikami prezentuje się własnie tak jak powinna, oczywiście o ile nie trzymamy rąk w kieszeniach.
Wito
@Watson – we wstępie wyjaśniłeś wszystko. Analogicznie na blogu motoryzacyjnym można byłoby napisać „jeżdżę samochodem tylko jak naprawdę muszę, ale nikt nie przekona mnie, że hamowanie silnikiem ma jakiekolwiek zalety” ;). Odrobina pokory i uczenia się danego tematu od ludzi, którzy się nim zajmują nie jest złym pomysłem.
Ze swojej strony dziękuję autorowi za przybliżenie tej kwestii.
Pozdrawiam
Cyklaminian
Niech mi to ktoś wyjaśni, proszę… ale rzeczowo, podając solidne i logiczne argumenty (czyli nie to co słyszę cały czas: bo tak się robi) – dlaczego niby na jeden guzik? Lubię elegancje ale wcale nie uważam, że to wygląda lepiej, a często jest wręcz przeciwnie… więc pytam – dlaczego?
EUGENIUSZ SAK
Bardzo dobre publikacje chcialbym wiedzieć cos wiecej na temat butów.
p.s. gdzie mozna kupić ten zestaw portfela.
taxido
Należy dodać że wszystkie guziki marynarki zapinamy również podczas ślubu (własnego) i w czasie wizyty u Królowej Anglii.
Pozdrawiam
Axel
A dlaczego tak TRZEBA robić ?
Dlaczego przez to, że ktoś, kiedyś coś powiedział bo tak mu się wydawało, miliony mężczyzn muszą powtarzać schematy i być zamkniętymi w jakiś iluzorycznych granicach ? Moim zdaniem nowoczesny mężczyzna powinien wyglądać dobrze i można to uzyskać wbrew zasadom zapinania guzików. Łam zasady!
Barbara Zaworska
Nie łam zasad. Już dość ich złamano i do czego to doprowadziło…. Wdzięczna jestem za informację o zapinaniu marynarki na własnym ślubie i podczas wizyty i królowej Anglii. Nie wiedziałam.
Marcin Południkiewicz
U mnie są 4 guziki i tu już nie wiem co zrobić. Nie jest to dwurzędowy system guzików w marynarce.