Z uwagi na olbrzymią popularność fotografii w dzisiejszych czasach, trudno współcześnie zrobić zdjęcie, które mogłoby się wyróżniać. Na przestrzeni lat istnienia aparatu powstały jednak ujęcia, które miały w sobie „to coś” – uchwycone momenty, które intrygowały i inspirowały pokolenia. Poniżej przedstawiamy pięć zdjęć, które natychmiast po opublikowaniu obiegły cały świat i wywołały skrajne emocje.
1. Pocałunek – scena mniej romantyczna niż na pierwszy rzut oka
14 sierpnia 1945 roku, w Stanach Zjednoczonych ogłoszono wiadomość o poddaniu się Japonii, co oznaczało koniec drugiej wojny światowej. Na ulicach rozpoczęło się chaotyczne świętowanie. Największą radość okazywali żołnierze, ponieważ jeszcze do niedawna widniała przed nimi perspektywa wyruszenia na kolejną wyprawę przeciw Japonii. Pomiędzy świętującymi, można było zobaczyć marynarza, który w swojej radości porywał w objęcia każdą napotkaną kobietę. Fotograf upamiętniający uliczne celebracje uwiecznił moment, kiedy mężczyzna chwycił i namiętnie pocałował młodą pielęgniarkę, która była jedną ze świętujących. Kobieta wiele lat później skomentowała sytuację, mówiąc, że nie miała szans zareagować na frywolne zachowanie nietrzeźwego marynarza, ponieważ była przez niego trzymana w żelaznym uścisku. Zdjęcie obiegło jednak cały świat i często kojarzono je z powitaniem stęsknionej pary kochanków, bądź też sądzono, że było ono pozowane i miało obrazować radość z końca wojny. Niezależnie od interpretacji, zdjęcie jest symbolem entuzjazmu Ameryki po zakończeniu wieloletniej wojny.
2. Afgańska dziewczyna
Zdjęcie z okładki National Geographic w 1985 stało się słynne na całym świecie. Fotograf Steve McCurry wykorzystał jedną z niewielu okazji, kiedy mógł zrobić zdjęcie afgańskiej kobiecie i uchwycił w ujęciu dwunastoletnią wówczas Sharbat Gulę – uczennicę nieformalnej szkoły w obozie dla uchodźców w Pakistanie. Zdjęcie zostało wykonane w czasie sowieckiej okupacji na Afganistan. Tożsamość Sharbat zidentyfikowano dopiero po 17 latach, ponieważ po zakończeniu okupacji powróciła ona z Pakistanu do Afganistanu. Nie miała też pojęcia o jej sławnym portrecie, który obiegł cały świat. Dowiedziała się o nim dopiero w 2002 roku, kiedy została odnaleziona przez fotografa McCurriego, który zrobił jej to zdjęcie.
3. Sęp i głodujące dziecko
Fotograf Kevin Carter wygrał nagrodę Pulitzera za zdjęcie, które przedstawia umierającą z głodu dziewczynkę z Sudanu, za którą kroczy sęp. Jej rodzice byli zajęci odbieraniem jedzenia z samolotu, więc na jakiś czas pozostawili dzieci bez opieki. W tym czasie ich córka próbowała dotrzeć do stacji żywności, a po drodze zatrzymała się z wycieńczenia, żeby odpocząć. Fotograf, aby zrobić zdjęcie, przez 20 minut skradał się powoli do sępa i dziewczynki tak, żeby nie przestraszyć ptaka. Ujęcie zrobiono z odległości dziesięciu metrów. Zaraz potem Carter odpędził sępa. Zdjęcie opublikowano w 1993 roku i wywołało bardzo silne reakcje. Ludzie chcieli wiedzieć, co stało się z dzieckiem i dlaczego fotograf mu nie pomógł. Carter pracował jednak w czasach, kiedy fotoreporterom nie wolno było wchodzić w kontakt z ofiarami klęski głodu z obawy przed rozprzestrzenianiem chorób. Oszacował on wtedy, że w jednostce żywienia umierało z głodu około 20 osób na godzinę. Dziewczynka nie była jedyna. Mimo to fotografa męczyły wyrzuty sumienia, że nie zrobił nic, żeby pomóc dziecku, mimo że nie byłby w stanie zrobić wiele. Przez to i inne traumatyczne przeżycia z czasu jego kariery fotoreporterskiej, kilka miesięcy później – w wieku 33 lat, Carter popełnił samobójstwo.
4. Marlene Dietrich całująca amerykańskiego żołnierza
Zdjęcie przestawia Marlene Dietrich całującą żołnierza wracającego z drugiej wojny światowej w 1945 roku. Po raz pierwszy opublikowano je w „Life Magazine” z podpisem: “Trzymana przez innych żołnierzy za jej słynne nogi, Marlene Dietrich całuje amerykańskiego żołnierza, wracającego do domu”. Statek, na którym jest żołnierz w momencie robienia zdjęcia przewoził z powrotem do Stanów część drugiej dywizji piechoty armii amerykańskiej.
5. Audrey Hepburn i „Śniadanie u Tiffany’ego”
Słynna scena z filmu „Śniadanie u Tiffany’ego”, gdzie główna bohaterka, Holly Golightly (Audrey Hepburn), spaceruje przez opustoszałą Piątą Aleję Nowego Jorku o świcie w wielkich okularach przeciwsłonecznych i w tradycyjnej małej czarnej Givenchiego, musiała stać się kultowa. Z ciastkiem w jednej dłoni i kubkiem kawy w drugiej, postać zatrzymuje się, by podziwiać wystawę biżuterii u Tifanny’ego, jednocześnie jedząc śniadanie. Jest to jedna z najbardziej legendarnych sekwencji otwierających jakikolwiek film. Scena była podobno nakręcona tylko raz i wyszła tak dobrze, że nie trzeba było jej powtarzać, mimo że okoliczności nie były idealne. Dookoła ekipy filmowej stał hałaśliwy tłum ludzi, pragnących chociaż raz zerknąć na gwiazdę. Dodatkowo, scena była kręcona wśród codziennego zgiełku, kiedy Piąta Aleja była pełna ludzi i musieli się oni usunąć sprzed kamery tak, żeby ulica wydawała się pusta. Ostatecznym wyzwaniem dla Audrey było ciastko, które jej bohaterka spożywała na śniadanie. Aktorka czuła wstręt do tego typu wypieków – słodkiego placka z serem lub owocami (ang. Danish). Dlatego też w słynnej scenie można zobaczyć, że bardziej „skubie” ona swoje śniadanie niż rzeczywiście je spożywa.
Znacie jeszcze jakieś zdjęcia, które pasowałyby do naszej krótkiej listy? :)
O Gentleman’s Choice:
Jesteśmy bardzo młodym portalem, który publikuje treści o wysokiej wartości merytorycznej z wieloma autorskimi zdjęciami. Zależy nam na dalszym rozwoju i profesjonalizacji, które jednak zależą od liczby odbiorców, do której docieramy. Jeśli podobał Ci się ten artykuł, daj nam lajka i/lub udostępnij go na FB lub w innych mediach społecznościowych! Nic nie tracisz, a nasza wiedza może przydać się komuś z Twoich znajomych!
Dodaj komentarz
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.
Mateusz Sroka
Świetny artykuł, wszystko treściwe i zachęcające do bliższego poznania sylwetki Krokodyla
Alicja Kaszyńska
Bardzo przyjemny artykuł , pełen ciekawych informacji przekazanych w interesujący i schludny sposób.