Popularne i ponadczasowe męskie fryzury

Lifestyle / 

Męskie fryzury, które nigdy nie wyjdą z mody

Nie ma co ukrywać – świetna fryzura jest wizytówką każdego stylowego mężczyzny. Jeśli zamierzasz pracować nad swoim wizerunkiem i kształtować swój styl to temat włosów, prędzej czy później stanie się Twoim tematem zainteresowania. Wybór fryzur męskich jest praktycznie nieograniczony, a co roku fryzjerzy na całym świecie wymyślają kolejne propozycje, które w danym sezonie prawdopodobnie będą jednymi z modniejszych.

Problem, który pojawia się w przypadku modnych fryzur “na czasie” to ich szybka dezaktualizacja. Przypomnij sobie męskie fryzury, które przeżywały szczyt swojej popularności w latach 90, takie jak plereza lub irokez układany na żel. Wiele z nich dzisiaj już dawno odeszło w niepamięć i dzisiaj wspominane są jedynie z uśmiechem na twarzy.

Podobnie jak w modzie męskiej, gdzie pewne ubrania są ponadczasowe i nigdy się nie zdezaktualizują, jak chociażby jednorzędowy granatowy garnitur lub sportowa granatowa marynarka, tak samo sytuacja wygląda w przypadku męskich fryzur.

Poniżej przygotowaliśmy listę 5 ponadczasowych fryzur, z których śmiało możesz wybrać tę, którą podczas najbliższej wizyty u swojego fryzjera będziesz miał wykonaną. W przypadku poniższych fryzur możesz mieć pewność, że w 90% przypadków będziesz wyglądał w nich po prostu dobrze.

Side Part, czyli klasyczna fryzura z przedziałkiem.

Side part to chyba najpopularniejsza męska fryzura, którą wybierają mężczyźni w wieku 25-65 lat. Jest to fryzura, która charakteryzuje się dłuższymi włosami w górnej części głowy oraz stopniowo cieniowanymi bokami. Podczas stylizacji, jak sama nazwa wskazuje, konieczne jest wyznaczenie z lewej lub prawej strony przedziałka, który oddziela od siebie włosy z boku głowy od tych na górze. Jest to świetna propozycja dla wszystkich mężczyzn, którym zależy na stonowanym i klasycznym wizerunku.

Aby ułożyć tą fryzurę potrzebujesz posiadać włosy na górze głowy długie na minimum 6-7 centymetrów. Dzięki takiej długości będziesz w stanie spokojnie zaczesać włosy na bok bez walki z odstającymi kosmykami.

Side part to fryzura, którą można uczesać grzebieniem z wąskim rozstawem zębów i wykorzystaniem woskowej pomady, uzyskując efekt idealnie pasujący do formalnego granatowego garnituru. To propozycja na spotkanie biznesowe. Można jednak również postawić na luźniejszą wersję ułożoną na matową pastę lub glinkę do włosów i wystylizowaną samymi palcami lub grzebieniem z szerokim rozstawem zębów. Taka wersja dodaje trochę luzu i jest odpowiednikiem “odformalizowania” garnituru w modzie męskiej. Świetnie sprawdzi się na luźniejsze spotkanie ze znajomymi w połączeniu ze spodniami chino i polówką.

Pompadour, to męska fryzura dla fanów rock&roll’a

Jeśli kiedykolwiek słyszałeś o Elvisie Presley’u to znaczy, że wiesz, czym jest pompadour. To najpopularniejsza fryzura rock&rollowego okresu i jedna z najpopularniejszych męskich fryzur wszechczasów. Charakteryzuje się podniesioną i zaokrągloną grzywką o dużej objętości. Można ją układać z wydzielonym po jednej stronie przedziałkiem lub w wersji symetrycznej z zaczesanymi włosami po obu bokach do tyłu.

Nieodłącznym elementem w latach świetności pompadoura było wykończenie na połsyk, które można osiągnąć używając pomad woskowych oraz wodnych. Pomimo tego, że ta fryzura jednoznacznie kojarzy się z kulturą greaserów w nowoczesnym wydaniu, w aktualnych czasach coraz więcej mężczyzn układa pompadoura w luźniejszej matowej wersji. Efekt końcowy zawsze zależy od Twojego gustu i umiejętności, dlatego nie warto zamykać się tylko na jedną wersję tej fryzury.

Do ułożenia pompadoura powinieneś posiadać włosy na górze głowy długie na minimum 10-12 cm oraz z boku długie na minimum 6-7 cm. Jeśli jesteś zdecydowany, żeby układać pompadoura, to warto porozmawiać o tym ze swoim fryzjerem podczas najbliższej wizyty. Jest to fryzura, która wymaga zapuszczenia nieco dłuższych włosów z boku głowy, dlatego dobrze jeśli ustalicie wspólnie z fryzjerem plan na ich zapuszczanie.

Buzz Cut to tzw. fryzura “na rekruta”

To idealna fryzura dla mężczyzn, którzy nie chcą tracić czasu na układanie włosów przed wyjściem z mieszkania. Jak wiele elementów męskiego wizerunku buzz cut również swoją popularność zawdzięcza wojsku. Ze względu na swoją praktyczność jest to fryzura, którą możecie spotkać we wszystkich wojskowych filmach. Ta sama praktyczność sprawiła również, że tak wielu mężczyzn na całym świecie decyduje się na nią.

Do jej układania nie jest potrzebny żaden produkt do stylizacji. Nie potrzebujesz również ani suszarki ani szczotki. Można by rzec, że jest to idealna fryzura dla leniwych mężczyzn, którzy nie przykładają gigantycznej uwagi do swoich włosów. Mimo tego jest to również fryzura, w której wielu facetów wygląda po prostu dobrze. Jeśli jesteś facetem o silnych rysach twarzy to zdecydowanie jest to fryzura warta rozważenia.

W latach 90’ w Polsce bardzo popularna była fryzura “na jeża”, która błędnie była mylona z buzz cutem. Fryzura “na jeża” polega na strzyżeniu włosów na całej głowie maszynką z wykorzystaniem 1 nasadki dystansującej. Skutkiem tego jest równa i krótka długość włosów na górze oraz po bokach głowy. W dobrze wyglądającej fryzurze buzz cut boki włosów są dodatkowo cieniowane dzięki czemu fryzura zaraz po wyjściu od fryzjera wygląda świetnie. Dodatkowo dzięki różnicy w długości włosów na górze i po bokach głowy fryzura ta zdecydowanie dłużej wygląda świeżo, nawet jeśli włosy nieco odrosną.

Crew Cut, czyli starszy brat buzz cuta.

Jeśli buzz cut jest dla Ciebie zbyt radykalną fryzurą i wolisz jednak zostawić sobie choć trochę włosów i nadal czerpać przyjemność z porannego ich układania, to ta fryzura będzie dla Ciebie ciekawym pomysłem. Crew Cut to również niesłychanie praktyczna fryzura, która pozwala dodatkowo na nadanie włosom dodatkowej tekstury. Boki pozostają takiej samej długości jak w przypadku buzz cuta i również są stopniowo wycieniowane. Góra włosów natomiast może mieć już spokojnie ten 1,5 cm. Dzięki takiej długości z sukcesami możesz używać produktów do stylizacji, która pozwalają nadać fryzurze ostateczny wygląd zgodny z Twoimi oczekiwaniami.

Slick Back, czyli fryzura zaczesana do tyłu

Slick back to fryzura, którą większość mężczyzn kojarzy z włoskimi filmami gangsterskimi. Gładko uczesane włosy do tyłu, które z daleka świecą się w blasku sycylijskiego słońca. Pomimo tego, że do układania tej fryzury potrzebujesz włosy długości minimum 7-10 jest to jedna z najprostszych i najłatwiejszych w układaniu fryzur.

W odróżnieniu od pozostałych fryzur, które układasz z włosów średniej długości, slick back nie wymaga wydzielania przedziałka ani nadawania dodatkowej objętości. Wystarczy wysuszyć wszystkie włosy do tyłu i nałożyć produkt do stylizacji. Jest to zdecydowanie najszybsza w układaniu fryzura dla średniej długości włosów.

Czy te fryzury męskie przestaną być kiedyś modne?

Bez względu na rok, w którym czytasz ten artykuł powyższa lista na 100% jest nadal aktualna. Wybierając którąś z tych fryzur możesz być praktycznie pewien, że będziesz wyglądał dobrze. Jest tak, ponieważ każda z powyższych fryzur bazuje na proporcjach oraz kształcie męskiej głowy. Nie są to sezonowe fryzury, które wyjdą z mody w przyszłym roku.

Pamiętaj również, że świetna fryzura nie jest dziełem przypadku. Podstawą zawsze jest dobre strzyżenie dlatego warto poświęcić czas na znalezienie fryzjera, który będzie rozumiał Twoje oczekiwania i potrzeby. Jeśli takiego znajdziesz, to warto się go trzymać i pracować wspólnie nad budową Twojej fryzury i szukaniem najlepszej z możliwych.

Drugą składową sukcesu są kosmetyki do pielęgnacji i stylizacji, które używasz. Warto zainteresować się profesjonalnymi kosmetykami do stylizacji włosów ze zdrowym składem, które poza właściwościami stylizacyjnymi dbają również o kondycję Twoich włosów. Selekcję najlepszych pomad do włosów, past do włosów oraz szamponów i odżywek znajdziesz w sklepie Pomadziarz.pl

Ostatnim składnikiem perfekcyjnej fryzury są Twoje umiejętności. Warto po prostu, żebyś próbował i uczył się układania włosów. Jak używać suszarki i szczotki do włosów? Jak nakładać pomadę i jaki grzebień wykorzystać do stylizacji? Które kosmetyki najlepiej współpracują z Twoimi włosami? To są tematy, w które zdecydowanie warto, żebyś się zagłębił. Najlepsze strzyżenie i najlepsze kosmetyki nic nie dadzą, jeśli nie będziesz umiał układać swojej fryzury (nie licząc buzz cuta). Właśnie dlatego warto zdobywać w tym temacie wiedzę i uczyć się codziennej stylizacji włosów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Czytaj kolejny artykuł

Zimowe nakrycia głowy

Moda / 

Wraz z nadejściem mrozów, nieodzowną częścią męskiej garderoby staje się nakrycie głowy. Choć już dawno temu obalono mit mówiący o tym, że najwięcej ciepła tracimy przez skórę głowy, prawdą pozostaje fakt, że skóra w tym miejscu jest bardzo wrażliwa na wahania temperatur, a przy mrozach towarzyszy nam uczucie dyskomfortu. Dobranie odpowiedniego nakrycia gwarantuje nam nie tylko dobre samopoczucie w niskich temperaturach, ale stanowi również istotny element naszej stylizacji. Wśród zimowych nakryć głowy mamy do wyboru zarówno casualowe jak i eleganckie modele, które zadowolą zwolenników obu tych stylów.

Nieformalne nakrycia głowy

Driving cap  

Bliska kuzynka innego modelu zwanego newsboy cap, upodobana przede wszystkich przez celebrytów takich jak David Beckham czy Collin Farrell i z chęcią noszona w latach 90. Idealnie dopasowana powinna układać się na głowie niczym czapka bejsbolowa — w żadnym przypadku nie powinna zaś być zbyt luźna, dotykać linii Twoich uszu czy przekręcać się na którąś ze stron.

Model ten pasuje Panom z drobną głową. Idealna driving cap powinna być wykonana  z materiałów takich jak bawełna, tweed czy wełniana flanela. To nakrycie głowy świetnie sprawdzi się w stylizacjach nieformalnych — driving cap nie pasuje jako do eleganckiego garnituru.

Cyklistówka (kaszkiet)

Klasyczna cyklistówka zwana również angielką, kolarką lub określana mianem newsboy składa się z ośmiu kwaterek zwieńczonych guzikiem. W wersji zimowej spotykane są również modele z nausznikami chowanymi do środka czy też wywijanymi do góry.

Angielka jest nieco większa niż driving cap i w przeciwieństwie do niej dobrze sprawdzi się w stylizacjach semi-formalnych — zdecydowanie lepiej prezentuje się jednak w połączeniu z casualowymi ubraniami, nadając im łobuzerskiego wdzięku.

Beanie

Czapka dzianinowa wywodząca się z kultury robotniczej, wznosząca się na fali popularności już od kilku dekad. Początkowo służyła jedynie pracownikom fizycznym, z czasem zdobyła popularność wśród szerszych kręgów społecznych stając się niekwestionowaną królową ulicznego stylu.

Wybierając tę czapkę tak, jak w przypadku reszty garderoby warto zwrócić uwagę, aby beanie była wykonana z dobrej jakości materiałów takich jak kaszmir czy wełna merynosowa.

Czapka będzie dobrze współgrać w stylizacjach z parką czy klasyczną ramoneską, jednak należy pamiętać, że sprawdzi się właściwie tylko i wyłącznie w stylizacjach nieformalnych. W przypadku zestawu całkowicie sportowego możemy zaszaleć z kolorystyką czy innymi wizualnie widocznymi elementami stroju jak na przykład logo. Na co dzień jednak bezpieczniej wybierać modele w stonowanej, jednolitej kolorystyce.

Pilotka

Nakrycie głowy inspirowane czapkami pilotów, które zostały stworzone do ochrony przed mrozem. Posiada długie nauszniki, opuszczany krótki daszek oraz  rozbudowaną dolną część ze spinanymi pod szyją płatami, dzięki czemu świetnie zabezpiecza skroń, szyję i uszy przed niskimi temperaturami.

Wykonana z naturalnej koziej skóry z podszewką ułatwiającą wentylację powietrza, dedykowana jest w szczególności motocyklistom i pilotom. Klasycznym dopełnieniem tej stylizacji są gogle.

Formalne nakrycia głowy

Uszanka

Ekstremalnie ciepła, skórzana czapka, wyglądem zbliżona do swojej poprzedniczki — jej charakterystycznym elementem są podszyte kożuszkiem opuszczane na uszy klapy. W Polsce kojarzona jest przede wszystkim ze strojem naszych wschodnich sąsiadów, choć ubiór ten występuje również na innych kontynentach, w krajach cechujących się srogimi zimami takimi jak Chiny czy Kanada. W niektórych państwach stanowi również element zimowego stroju służb mundurowych.

uszanka

Dobra uszanka wykonana jest ze skóry (np. lisiej czy króliczej) i sprawdza się w formalnych stylizacjach np. z eleganckim płaszczem. Więcej o czapce uszance, możecie poczytać na stronie TomaszMiler.com 

Dyplomatka

Dyplomatka cechuje się klasycznym krojem nieco przypominającym kapelusz oraz tak jak on nie zakrywa uszu — pomimo tego uważana jest za jedno z cieplejszych nakryć głowy. Wykonana jest z naturalnego futra i doskonale wpisuje się w eleganckie stylizacje.

Homburg

Model kapelusza wywodzący się z czasów Edwarda VII, który przywiózł to nakrycie głowy do Anglii. Współczesne modele posiadają inne proporcje niż ich pierwowzór i są bardziej oszczędne w formie. Homburg  jest wyższy i bardziej sztywny niż klasyczna fedora, a jego rondo skierowane jest do góry.

Kapelusz  może być wykonany z filcu, króliczego włosa czy owczej wełny. Posiada również grogramową wstążkę oraz szczupłe rondo. Pasuje do formalnych stylizacji, dobrze komponując się z garniturem czy smokingiem.

Fedora

Obecnie najpopularniejszy model kapelusza, posiadający wiele odmian. W klasycznej wersji posiada wgłębienie w główce oraz szerokie rondo, z przodu skierowane ku górze, a z tyłu ku dołowi. Fedora często wytwarzana jest z filcu i doskonale łączy się zarówno z formalnymi jak i casualowymi stylizacjami.

Jedną z odmian fedory jest model zwany trilby, który posiada mniejsze rondo  oraz mocniejsze wywinięcie. Kojarzony jest przede wszystkim z wyścigami konnymi, a swoją szczytową popularność przeżywał w latach 60-tych XX wieku.

Trilby tradycyjnie wykonany jest z króliczego włosa, choć wytwarza się go również z innych materiałów takich jak tweed, słoma czy wełna. Ten model sprawdzi się w stylu smart casualowym w połączeniu z płaszczem czy tweedową marynarką w angielskim stylu.

A jakiego nakrycia głowy Wy używacie zimą?


Autor: Alicja Szwarczyńska

Inne wpisy z tej kategorii

portfel

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Czytaj kolejny artykuł

Jaki płaszcz na zimę

Moda / 

Czy nadejście krótkich, grudniowych dni musi raz na zawsze oznaczać pożegnanie się z elegancją i wskoczenie w puchową, bezkształtną kurtkę, która szybko pozbawi Cię statusu gentlemana? Oczywiście, że nie — pod warunkiem że poświęcisz trochę czasu (i pieniędzy) na wybór dobrze skrojonego, zimowego płaszcza. Dziś podpowiemy Ci na co zwrócić uwagę przy wyborze tej części garderoby.

Skład płaszcza zimowego

Choć często kierujemy się jedynie wyglądem odzieży wierzchniej, w przypadku zimowego płaszcza najważniejszy jest materiał, z którego został on wykonany w tym wypadku powinniśmy szukać w jego składzie przede wszystkim wełny, która znana jest ze swoich znakomitych właściwości izolacyjnych i znajduje szerokie zastosowanie w przemyśle tekstylnym. Domieszki innych materiałów są dopuszczalne, a ich zadaniem jest osłabienie gryzących właściwości wełny — musimy jednak zwrócić uwagę, żeby zawartość takich dodatków nie przekraczała 10-20% całościowego składu. Rodzaj wełny, z której został wykonany płaszcz również nie pozostaje bez znaczenia — przed zakupem warto sprawdzić czy płaszcz nie będzie się za bardzo gniótł.

Ze względu na dużą różnorodność wełny, mamy do wyboru jej kilka rodzajów – najlepszym i najdelikatniejszym materiałem jest wełna owiec merynos, która dodatkowo dzięki świetnym właściwościom termicznym jest dobrym wyborem na zimę. Decydując się na płaszcz możemy również rozważyć wełnę jagnięcą, wielbłądzią czy alpakę. Cenionymi materiałami, które często występują jako domieszki są na przykład kaszmir, moher czy angora, choć spotkamy się tu również z bawełną, tweedem czy flauszem. Jakość materiału często możemy ocenić już na pierwszy rzut oka, dlatego warto zainwestować w płaszcz z porządnego, niemechacącego się materiału, który będzie służył nam wiele sezonów.

Płaszcz o odpowiednim krój i rozmiarze

Wybierając płaszcz na jesień czy zimę, pamiętajmy, żeby przymierzać go na sweter czy marynarkę. Warto również wyciągnąć ręce do góry i w bok, żeby upewnić się, że ubranie dobrze leży w ramionach.  Te parametry wiążą się również z odpowiednią długością rękawów, które przy prostej postawie i opuszczonych rękach powinny sięgać około centymetra za nasz nadgarstek. Dobry, zimowy płaszcz powinien również charakteryzować się kołnierzem z fasonem notch lapel, a więc mieć wyłogi skierowane w dół tak, żeby można go było postawić podczas wietrznych dni.

Jeżeli wybieramy krótki płaszcz, powinniśmy zwrócić uwagę czy kiedy się pochylimy płaszcz nie odsłoni nam pleców. Krótkie płaszcze polecane są przede wszystkim dla Panów z brzuszkiem — urozmaicona kieszeniami i pagonami górna część płaszcza z powodzeniem odwróci uwagę od zbędnych kilogramów w okolicy pasa. W przypadku zakupu dłuższego modelu, wybierajmy płaszcz nie dłuższy niż do połowy uda — w przeciwnym razie nasza sylwetka będzie wydawać się optycznie krótsza.

Mężczyźni z klasyczną sylwetką (tzw. odwróconego trójkąta) mogą wybierać właściwie każdy krój. Jeżeli jednak nasze proporcje odbiegają nieco od powszechnie przyjętego ideału, przy wyborze płaszcza warto kierować się kilkoma zasadami. Bardzo szczupli mężczyźni powinni wybierać te mniej dopasowane, za to z dużą ilością kieszeni i wzorzystym materiałem. Wąskie ramiona można powiększyć optycznie za pomocą wszywanych poduszek. Dobrze sprawdzi się tu również płaszcz z pagonami. Jeżeli naszym problemem jest z kolei nadmiar kilogramów, powinniśmy zainteresować się  krótkimi modelami lub tymi, które przewiązuje się w pasie — takie jak na przykład trencze czy polo coat.

Oprócz płaszczy jednorzędowych mamy do wyboru również modele dwurzędowe — przyjęło się uważać, że powiększają one optycznie sylwetkę i sprawiają, że ramiona wydają się szersze. Wśród płaszczy dwurzędowych znajdziemy zarówno modele formalne, takie jak na przykład dyplomatkę, czy też bardziej swobodne, a więc bosmankę (ang. pea coat) czy też płaszcze wojskowe.

Fason płaszcza

W tym temacie możemy zaszaleć, ponieważ do wyboru mamy naprawdę sporo różnych fasonów. W okresie jesienno- zimowym najlepiej sprawdzą się modele wykonane z grubszego materiału — dyplomatka (ang. Chesterfield coat), płaszcz ulsterski (ang. Ulster coat), płaszcz wojskowy (ang. Military coat), budrysówka czy bosmanka.

Dyplomatka

To klasyczny krój jednorzędowego płaszcza, mniej więcej do kolan, choć współczesne wariacje dopuszczają również modele dwurzędowe o innej długości. Zgodnie ze swoim przeznaczeniem i arystokratycznym rodowodem,  dyplomatka — czyli inaczej Chesterfield coat —nadaje się idealnie na oficjalne uroczystości. Jest to świetny wybór na okrycie wierzchnie do smokingu.

Płaszcz ulsterski

Tradycyjnie wykonany z tweedu, a wywodzi się z irlandzkiego rejonu Ulster. Ten luźny, dwurzędowy płaszcz charakteryzuje się szerokimi klapami, dużym kołnierzem oraz nakładanymi kieszeniami z patkami, wywijanymi mankietami i poprzecznym pasem na plecach zwanym dragonem.  Ze względu na swój swobodny krój oraz materiał, z którego jest wykonany, płaszcz ten nadaje się na mniej formalne okazje i stanowi doskonałe uzupełnienie casualowej stylizacji.

Płaszcz wojskowy

Swoimi korzeniami sięga czasów wojen napoleońskich, a ponieważ został stworzony z myślą o siarczystych mrozach, które ówcześnie panowały w Europie, doskonale nadaje się do warunków atmosferycznych panujących zimą. Jest to model mniej formalny —  dobrze komponuje się ze zwyczajnym, dziennym garniturem.

Budrysówka

Została wymyślona przez Anglików z końcem XIX wieku z inicjatywy Królewskiej Marynarki Wojennej. Jej pierwotnym przeznaczeniem była ochrona pracowników narażonych na wymagające warunki atmosferyczne, które panowały na otwartym morzu. W nowoczesnej interpretacji budrysówka to dwurzędowy, wełniany płaszcz z otwartymi klapami, kapturem i (często drewnianymi) guzikami. Ten model płaszcza dobrze współgra z różnymi stylizacjami, jednak zdecydowanie nie zalicza się do okrycia wieczorowego.

Bosmanka (inaczej Pea Coat)

Krótki model płaszcza dwurzędowego, który swoim wyglądem przypomina kurtkę i przez niektórych jest tak właśnie klasyfikowany. Ze względu na swoje pierwotne pochodzenie czasem nazywa się go także kurtką marynarską. Pierwsze wzmianki o tym płaszczu pochodzą z XIX wieku, jednak sławę zyskał w późniejszym okresie dzięki marynarzom z jednostek US Navy. Klasycznie bosmanka występowała w dwóch kolorach — czarnym i granatowym. Charakterystyczne dla tego modelu są dwa rzędy guzików (drewnianych lub metalowych), pionowe lub ukośne kieszenie oraz szerokie wyłogi.

Kolor płaszcza

Dobrze dobrany płaszcz charakteryzuje się nie tylko odpowiednim rozmiarem czy krojem, ale i kolorem. Przy wyborze odpowiedniego modelu warto kierować się zasadą umiaru, a więc stawiać na stonowaną kolorystykę — czerń, szarość, beż, granat czy zieleń. W zależności od naszej karnacji i koloru włosów, wybrany model powinien korespondować z naszym typem urody — mężczyźni o ciemnej karnacji i włosach dobrze wyglądają w ciemnych kolorach, blondyni polubią się zaś z jasnymi kolorami płaszczy — jasno szarym, beżowym czy brązowym.

Kolejnym czynnikiem decydującym o wyborze koloru płaszcza jest okazja, na którą ma się nadać. Ciemne kolory dobrze sprawdzają się podczas oficjalnych i biznesowych uroczystości. Gładkie materiały są odbierane jako bardziej oficjalne niż te wzorzyste, dlatego jeżeli chcemy postawić na odważniejsze kolory, warto zarezerwować je na nieformalne spotkania. Kolor płaszcza powinien również współgrać z garniturem, dlatego bezpiecznie jest tworzyć kompozycje monochromatyczne,  w których płaszcz jest nieco ciemniejszy niż pozostałe części garderoby.

A jakie są Waszymi zdaniem najistotniejsze parametry przy wyborze idealnego płaszcza?

Autor: Alicja Szwarczyńska

Inne wpisy z tej kategorii

portfel

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Miler Menswear
Top